Epicentrum trzęsienia ziemi miało miejsce dziś rano w biurze poselskim Magdaleny Gąsior-Marek w Lublinie. To właśnie tam posłanka wraz ze swoją koleżanką Joanną Muchą oraz kolegami Grzegorzem Raniewiczem, Mariuszem Gradem, oraz Wojciechem Wilkiem ogłosili, że w najbliższych wyborach na szefa PO w regionie poprą Włodzimierza Karpińskiego.
Joanna Mucha z wdziękiem uzasadniła swoją decyzję: "Palikot zdradził się ze swoimi ambicjami, które sięgają bardzo wysoko i jego działalność jest skupiona na innych kwestiach niż zarządzanie regionem. Kandydatura Karpińskiego wychodzi naprzeciw ambicjom Janusza Palikota. Proponujemy mu bardzo proste rozwiązanie. Regionem zajmie się poseł Karpiński, z naszą wszelką pomocą, natomiast poseł Palikot będzie miał szanse realizowania swoich ambicji na szczeblu centralnym".
Janusz Palikot widzi tę sprawę nieco inaczej, a upust emocjom daje w dzisiejszym wpisie na swoim blogu "Polowanie z Wydrą". Autor zauważa, pewne zbieżności pomiędzy naturą, a polityką - "typowe dla wydr obgryzanie łba i zostawianie reszty (ciała) nie jest obce polityce."
wtorek, 6 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz